Jesteśmy na samym początku kryzysu i jeszcze nie wiemy, co będzie on oznaczał. Opracowaliśmy kilka scenariuszy rozwoju sytuacji. Na dziś kluczowe dla nas (jak i dla większości firm) są dwie kwestie: łańcuch dostaw i zachowanie popytu w czasie. Od tego będą zależeć nasze decyzje w najbliższym czasie – mówi serwisowi portalspozywczy.pl Piotr Pawiński, Prezes Zarządu Maga Foods.

Portalspozywczy.pl: Pandemia odbija się na całej gospodarce. Jak obecnie działa firma Maga Foods?

Piotr Pawiński, Prezes Zarządu Maga Foods: Mamy pełną świadomość sytuacji, w której się znaleźliśmy. Staramy się jednak działać normalnie na tyle, na ile jest to możliwe w obecnych warunkach. Nie panikujemy. Produkcja odbywa się z zastosowaniem nadzwyczajnych procedur, aby zabezpieczyć naszych pracowników oraz ciągłość działania firmy. Wprowadziliśmy dodatkowe zabezpieczenia, ograniczenie kontaktów między pracownikami tylko do tych koniecznych czy dodatkowe przerwy.

Co stanowi obecnie największe wyzwanie dla firmy?

Pod względem koniecznych zabezpieczeń  ten kryzys nie jest dla nas aż tak trudny do przejścia. Jesteśmy wytwórcą produktów świeżych, w znakomitej większości niekonserwowanych, a także posiadaczem certyfikatów IFS oraz BRC. Produkcja surówek i sałatek ze świeżych warzyw bez używania chemicznych dodatków stanowi ogromne wyzwanie –  codziennie muszą być spełnione najwyższe standardy bezpieczeństwa, higieny i zabezpieczenia mikrobiologicznego. Dezynfekcja, częste mycie rąk, zabezpieczenie personalne (maseczki, rękawiczki, odzież ochronna) – takie rygory funkcjonują u nas w zakładzie od zawsze. Mamy strefy ultraczyste, do których nic z zewnątrz nie ma prawa się dostać. Zabezpieczenie jest u nas pełne i potwierdzane corocznymi audytami. Nasi pracownicy są w pełni świadomi wagi bezpieczeństwa i higieny pracy.

Dodatkowe procedury, które wprowadziliśmy w czasie pandemii, wiążą się głównie ze zminimalizowaniem kontaktu międzyludzkiego. Rozdzieliliśmy pracowników na mniejsze grupy, wprowadziliśmy dodatkowe przerwy między zmianami, które umożliwiają dodatkową dezynfekcję pomieszczeń socjalnych. Badamy temperaturę ciała wszystkich pracowników przed przyjściem do pracy, osoby, które ewentualnie skarżyłyby się na gorsze samopoczucie, prosimy o pozostanie w domach. Działamy w trybie nadzwyczajnym, jednak nie jest to dla nas czymś aż tak odmiennym, jak być może dla innych branż. 

Pełna treść wywiadu dostępna na portalu:

https://www.portalspozywczy.pl/owoce-warzywa/artykuly/maga-foods-koronawirus-nie-zepsuje-tego-na-co-od-prawie-30-lat-pracowalismy,184014.html